Arbuza jecie z pestkami czy bez?
Gdy byłam mała, straszono mnie, że jak będę jadła arbuza razem z pestkami, ten wykiełkuje mi w brzuchu i urośnie. I będę miała duży brzuch
Jak to bywa z niektórymi pestkami (z arbuza czy z winogron), najczęściej je wypluwamy. Połknięte w całości na wiele się nie zdadzą, a przewód pokarmowy będzie musiał wykonać dodatkową pracę, by je strawić.
Nie zmienia to faktu, że w pestkach owoców drzemie siła wielka. Sęk w tym, że musisz tylko wiedzieć, jak tę moc wydobyć.
Technolodzy żywności potrafią „z niczego” wyczarować coś wielkiego. Z pestek, powszechnie uznawanych za odrzut, powstają tłoczone na zimno, prozdrowotne i drogie oleje. Warto je kupować? Warto.
Walory zdrowotne pestek z arbuza
Podobnie jak w przypadku pestek z innych owoców, nasiona są cenniejsze niż miąższ. Przede wszystkim dostarczają cennych tłuszczy – niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych wspierających układ krążenia.
Pestki arbuza zawierają sporo białka, zawierają aminokwas argininę, która reguluje ciśnienie krwi i zmniejsza ryzyko choroby wieńcowej.
Bogactwo mikroelementów i witamin w tych niepozornych pestkach jest potężne. Posypując proszkiem z pestek lub polewając olejem, dostarczymy organizmowi: magnezu, żelaza, cynku, miedzi, manganu, witaminy E, C oraz witamin z grupy B.
Wszystkie w/w składniki mają pozytywny wpływ na układ nerwowy i trawienny. W pestkach arbuza jest także sporo przeciwutleniaczy, opóźniających starzenie, dlatego olej z pestek arbuza znalazł zastosowanie w kosmetyce. Przeciwutleniacze chronią komórki, białka i DNA przed atakami wolnych rodników, zmniejszając ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2, niektóre nowotwory a także chorób układu krążenia i neurodegeneracyjnych.
Jak jeść pestki z arbuza
Jakkolwiek pestki z arbuza są bardzo zdrowe, powinno się je konsumować w odpowiedni sposób. Najwygodniejszym sposobem jest przyjmowanie pestek z arbuza w formie oleju.
Dobrym pomysłem jest także przygotowywanie dań na bazie mąki z pestek arbuza. No kto by pomyślał! Jakie ciekawe w smaku muszą być ciasteczka czy inne wypieki na bazie tej mąki.
Od następnego lata będę zbierać pestki z arbuza, by zrobić z nich przekąskę, robimy ją tak:
Pestki trzeba wypłukać i osuszyć, a następnie skropić oliwą i wysypać na blachę. Rozgrzać piekarnik do 220 stopni C i piec pół godziny. Zimne pestki trzeba wyłuskać i już można nimi posypywać potrawy.
Zdecydowanie szybszym sposobem będzie podprażenie nasion na patelni i zmielenie ich w młynku do kawy. Będą miały przyjemny, orzechowy posmak. Ale ja bym się skłaniała, by nie poddawać pestek obróbce termicznej, tylko po prostu zmielić je na proszek i posypywać nimi potrawy.
Olej z pestek arbuza, tłoczony na zimno, sprawdzi się jako idealny dodatek do zimnych potraw. Można go stosować w różnego rodzaju sałatkach, zarówno owocowych, jak i warzywnych. Dzięki swojemu niepowtarzalnemu smakowi idealnie nadaje się również jako składnik dipów czy letnich koktajli.
To nie koniec zadziwiających walorów arbuza, a właściwie oleju z jego pestek. Olej z pestek arbuza sprzyja rozpuszczaniu kamieni nerkowych wapnia i kwasu moczowego, (szczawiany i moczany), a także eliminuje przyczyny ich powstawania, zwiększa wydalanie kwasu moczowego. Regularnie stosowany w żywności zapobiega rozwojowi nieodwracalnych zmian w nerkach. Łagodzi stany zapalne układu moczowego.
Olej z pestek arbuza jest szczególnie cenny dla mężczyzn, ponieważ może on zapobiec zapaleniu gruczołu krokowego, poprawić produkcję plemników, przywrócić potencję.
Sposób stosowania (informacje zaczerpnięte ze strony www.proaktiv.pl
Olej z pestek arbuza przyjmować doustnie w ilościach 1-2 łyżeczki dziennie z posiłkami. Czas trwania kuracji 2-4 miesięcy. W razie potrzeby stosować jako dodatek do żywności. Po podgrzaniu, traci swoje właściwości.
Partner wpisu:
_______________________________________________________________________
Spodobał się artykuł? Uważasz, że inni powinni go przeczytać? Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz lub skomentujesz,
dołączysz do mojego fanpage na Facebooku
dołączysz do obserwatorów na Instagramie
Przeczytaj jeszcze:
A ja głupia zawsze je wyrzucałam… drukuję i chowam do swojego kalendarza ten wpis Dzięki za cenne rady <3
nie znałam tylu właściwości pestek arbuza Chyba pomyślę o ich ususzeniu i zmieleniu
też zjadałam je
Ile ciekawostek, nie miałam pojęcia, że te pestki mają, aż tak dobroczynne działanie
Nie wiedziałam, że pestki z arbuza mają takie zastosowanie!
A ja zawsze solidnie pestki z owocu wygrzebywałam, haha
pierwszy raz słyszę o oleju z pestek arbuza! wow! nie wiedziałam, że ma tye właściości
To coś dla mnie, miałam problemy już z piaskiem nerkowym więc warto
Kto by pomyślał, że pestki arbuza również warto jeść Będziemy o tym pamiętać przy arbuzowym sezonie
Przyznaję, że nie słyszałam o tym, że pestki z arbuza można jeść i mają aż tyle niesamowitych właściwości
Jem arbuza z pestkami, żołądek nie ma problemu z ich strawieniem,
staram się jeść pokarmy jak najmniej przetworzone, bo jednak tracą na wartości,
tak jak tego uczy Marlena
Zdecydowana większość pestek ma właściwości prozdrowotne i nigdy nie należy ich wyrzucać, lecz zjadać. Najlepiej rozgryzając. Zwykłe jabłko to chyba najciekawszy przykład. Ogryzki się wyrzuca razem z pestkami, a tymczasem są owe pestki źródłem choćby amigdaliny, która podobno świetnie daje sobie radę z rakiem. Więcej amigdaliny jest tylko w jądrach pestek moreli. I rzeczywiście muszą mieć właściwości zdrowotne, skoro Unia chce zakazać ich sprzedaży – za bardzo psują interesy koncernom farmaceutycznym… Także Kochani – leczymy się sami
Zapraszam do mnie na bloga http://www.WiejskieInspiracje.pl, gdzie będę pokazywał zakładanie ogrodu ze zdrową żywnością już na wiosnę
Dzięki za odwiedziny, chętnie zajrzę na Twojego bloga
Pestki, orzechy, soki z warzyw – tego nie może zabraknąć w żadnej diecie… To podstawa żywienia i zdrowia – pamiętajcie! Adam z http://www.ZiolaBlog.pl
Dokładnie! też mnie tk straszono jak byłam mała! Powinnaś szerzyć ten wpis!
Liczę na aktywność Czytelników
Jem jak najbardziej z pestkami. Nawet nie wiedziałam, że mają tyle właściwości. Olej powiadasz też świetny ? U Ciebie zawsze ciekawie.
Zawsze zjadałam i zjadam do tej pory ale nawet nie przypuszczałam że mają takie zastosowania. Super!
Ja zjadam, bo mi one nie przeszkadzają, ale o tylu walorach nie miałam pojęcia
Bardzo ciekawy wpis, ale nie lubię arbuza. Wolę mandarynki, banany itp.
Nawet nie przypuszczałam, że pestki arbuza maja tyle właściwości i są takie zdrowe! A ja jecwyrzucalam, zamiast pracowicie olej lub mąkę wyrabiać
Zajadając się arbuzem zawsze zastanawiałem się nad pestkami, oczywiście większość zjadałem, teraz mam odpowiedź.
Jestem w szoku! Tylko ile arbuza muszę zjeść, by mieć ich odpowiednią ilość na mąkę na przykład?
To musisz chyba sprawdzić sama:)
Bardzo ciekawy wpis, powiem szczerze, że nigdy nie pomyślałam o pestkach arbuza jako dodatku do potraw, a z taką łatwością zjadamy pestki dyni. Fajne rady, będę chciała wykorzystać
Naprawdę? Zawsze zjadalam i miałam wyrzuty sumienia, że nie chciało mi się ich wydłubywać ?dobrze wiedzieć, ze może jakiś podrzutek z tego był ? w tym roku na pewno będę je prażyć! Uwielbiam wszelkiego rodzaju pestki w sałatkach!
Jeszcze nie próbowałam oleju z arbuza, ale jestem otwarta na nowości.
Tylko wersja prażona wchodzi w grę? Jak wygląda sprawa z surowymi?
Możesz jeść surowe, ale musisz je dokładnie pogryźć.
oo nie wiedziałam teraz już nie będę wyrzucać pestek
Na czym polega różnica w obróbce termicznej w piekarniku a na patelni? Lub między pieczeniem a prażeniem?