Trudno sobie wyobrazić jakąkolwiek mieszankę ziołową na serce bez udziału głogu. Roślina ta jest na stałe wpisana w fitoterapii kardiologicznej. Głóg działa rozkurczająco na mięśnie gładkie, znosi stany skurczowe jelit, dróg moczowych, macicy, naczyń krwionośnych, w tym również naczyń wieńcowych, odżywiających serce oraz naczyń transportujących krew do mózgu. Dlatego preparaty głogu są korzystne dla ludzi z chorobą wieńcową, nadciśnieniem tętniczym oraz zaburzeniami ukrwienia mózgu.
Wskazania lecznicze:
choroby serca, nadciśnienie tętnicze, stany niepokoju
Głóg szczególnie wskazany jest u chorych z tzw. sercem płucnym (chorobą serca, która rozwinęła się wskutek choroby płuc). Wykorzystany jest też w leczeniu zaburzeń rytmu serca, kołatania serca występującego w stanach nadmiernego napięcia nerwowego. Ma działanie uspokajające i choć jest ono o połowę słabsze od waleriany, to jednak równie cenne.
Wspomaga leczenie zaburzeń pracy serca spowodowanych nadczynnością tarczycy oraz zaburzeń sercowych u kobiet w okresie przekwitania.
Herbata z głogu pomaga w przypadku dolegliwości układu pokarmowego, takich jak niestrawność, biegunka czy ból brzucha. Może także przynosić ulgę w bólach stawowych i kostnych, a także w nerwobólach.
Substancje lecznicze:
W Polsce najpowszechniejsze są dwa gatunki: jednoszyjkowy (Crataegus monogyna) i dwuszyjkowy (Crataegus oxyacantha), oba mają równorzędne właściwości lecznicze. Surowcami leczniczymi są kwiaty, liście i owoce.
Poniższe grafiki są syntezą tego, co potrafi głóg w synergii z innymi ziołami:
Co można przygotować z kwiatów i owoców głogu:
Napar: 1 łyżkę rozdrobnionego surowca zalej 1 szklanką wrzącej wody, odstaw na 20-30 minut pod przykryciem, przecedź. Dodaj miód gryczany lub wrzosowy (dobre przy zaburzeniach pracy serca), wypij w dwóch porcjach w ciągu dnia. Stosuj regularnie przez minimum 3 miesiące.
Odwar: 1 łyżkę rozdrobnionych owoców zalej 1 szklanką wody, zagotowuj. Gotuj 3-5 minut, odstaw na 30 minut pod przykryciem, przecedź przez sito, dodaj miód do smaku. Pij 1-2 razy dziennie po 1 szklance odwaru.
Intrakt: 100 g świeżych rozdrobnionych kwiatów lub owoców zalej 500 g gorącego alkoholu 30-40%, odstaw minimum na 2 tygodnie, przecedź, dodaj miód. Zażywaj 1-2 razy dziennie po 1 łyżce. Stosuj minimum przez 3 miesiące.
Nalewkę: 100 g świeżego lub suchego surowca na 300 g ciepłego alkoholu 40% – 1-2 razy dziennie po 5-10 ml. Można wymieszać z miodem w proporcji 1:1.
Olej tłoczony na zimno z kwiatów i owoców: 1 łyżeczka 3 razy dziennie po posiłku.
Z tym olejem głogowym to jest ciekawa sprawa. Jakkolwiek olej z dzikiej róży lub olej z rokitnika bez problemu kupimy w wielu sklepach zielarskich, tak olej z głogu, ku mojemu zaskoczeniu, oferuje tylko internetowy sklep www.proaktiv.pl.
Dlaczego warto zainteresować się formą oleju? Olej z głogu jest cenny dla naszego zdrowia nie tylko dlatego, że jest bogaty w wartościowe fitoskładniki. Olej jest nierafinowany i tłoczony na zimno, więc przyjmując taki olej mamy pewność, że wysoka temperatura nie zniszczyła jego unikalnych składników. Także jedzenie głogu prosto z krzaczka jest dobrym pomysłem, gdyż w ten sposób dostarczymy organizmowi gotową pigułkę zdrowia.
Olej z głogu stosuj jako suplement wspierający pracę serca i układ nerwowy. Warto po niego sięgnąć w okresach wzmożonego napięcia nerwowego i stanach łatwego męczenia się.
Zaleca się go spożywać 3 razy dziennie, po posiłku po jednej łyżeczce.
Partner wpisu:
_______________________________________________________________________
Spodobał się artykuł? Uważasz, że inni powinni go przeczytać? Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz lub skomentujesz,
dołączysz do mojego fanpage na Facebooku
dołączysz do obserwatorów na Instagramie
Źródła:
ziołoweherbarium.pl
rozanski.li
Przeczytaj jeszcze:
Dlaczego warto mieć w domu olej rokitnikowy – właściwości lecznicze rokitnika superfood
Zjadła filiżankę pestek z arbuza i wtedy… – o leczniczych walorach oleju z pestek z arbuza
Muszę koniecznie się zaopatrzyć
Ciekawy ten olej, może kiedyś sięgnę po niego.
Ja mam problem z systematycznym przyjmowaniem suplementów, daltego ponie nie siegam bo czesto kupie a potem nie przyjmuje.
Dla moich dziadkow na pewno zakupie! 🙂
Nie wiedziałam, że olej ten ma takie zdrowotne właściwości.
muszę przyznac, że co jak co, ale o oleju z głogu i jego właściwościach słysze pierwszy raz
Z głogiem do tej pory to znałam tylko Biovital 🙂
Naturalne mikstury są zawsze najlepsze
Muszę bardziej zgłębić temat – zdecydowanie !
Z nieba mi spadł Twój artykuł, ide do tego sklepu , poczytam.
Dziekuję Ci bardzo za informacje..
<3 Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc <3
Nie słyszałam jeszcze o oleju z głogu.
Stawiam na naturalne specyfiki, chętnie wypróbuję, czy to dla mojego organizmu odpowiednie.
Tyle dobrego już o nim czytałam. Słyszałam też. Moja babcia żuła suszony, a ja jakoś nadal nie mogę się przekonać.
Wow no napewno warto sięgnąć.
Oleju z głogu jeszcze nie stosowałam – ciekawe, jak spisałby się na włosach…;)