Jak powiada jedna z zasad Ajurwedy: „niech Twój kosmetyk będzie Twoim pokarmem, a Twój pokarm kosmetykiem”. A przynajmniej niech Twój kosmetyk choć w większej części będzie jadalny.
Samodzielne wykonanie własnego naturalnego kosmetyku to spora satysfakcja. Ostatnio na studiach mieliśmy warsztaty, podczas których zrobiłam sobie mydło i krem do twarzy.
Wykonanie takiego kosmetyku wymaga wprawy, doświadczenia i precyzji, dlatego warto uczyć się na małych próbkach. Ale coś z tego na pewno wyjdzie 🙂
Poniżej przygotowałam krótki instruktaż jak samemu zrobić mydło.
Upewnij się, że masz wszystkie produkty i narzędzia.
Będziesz potrzebować bazę glicerynową, którą trzeba będzie posiekać na drobne kawałki dla łatwiejszego roztopienia. Ukrój tyle, ile potrzebujesz.
Garnek z gorącą wodą nieprzekraczającą 70°C oraz naczynie ze stali nierdzewnej lub z hartowanego szkła.
Szklane lub plastikowe mieszadełko, naczynie do mieszania, nóż
Plastikowe lub silikonowe foremki, termometr
Olejki eteryczne, naturalne barwniki. Przykładowe: olej z rokitnika da kolor pomarańczowy, spirulina kolor zielony, a glinka czerwona – czerwony
Dodatki: wysuszone płatki nagietka lub chabra.
Stop bazę glicerynową. Możesz zrobić kąpiel wodną. Do garnka z gorącą wodą włóż naczynie z hartowanego szkła lub stali nierdzewnej. Do naczynia dodaj pokruszoną wcześniej bazę glicerynową i mieszaj, aż się stopi. Nie przesadzaj ze zbyt wysoką temperaturą (nie przekraczaj 70°C)
Teraz fajna część. Puszczasz wodze fantazji, uwalniasz kreatywność i wybierasz składniki do mydła. Na tym etapie projektujesz kolor, zapach i kształt mydła.
Teraz spryskaj plastikowe lub silikonowe formy alkoholem
Możesz na dno posypać ususzonych płatków kwiecia lub płatków owsianych
Jeszcze ciepłą masę glicerynową energicznie mieszamy. Nie może zastygnąć. Można dodać maku jako elementu peelingującego.
Dodaj naturalny barwnik. Jako fanka rokitnika dodałam tenże olej
No i olejek eteryczny – parę kropli
Zalewamy formy i czekamy, aż stężeje
Można jeszcze płynne mydła posypać płatkami kwiatów
Mydła szybko tężeją. Na koniec wyciągamy je nożem.
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł – podaj go dalej i polub moją stronę. Pomóż innym zapoznać się z tą tematyką.
Dla leniuszkow, polecam herbs&hydro
Nie testowane na zwierzetach, węgierskie,
cudane!
Ja jestem zakochana! Zwłaszcza w ligowym oraz konopnym!
Przydatna instrukcja robienia mydełek. A tobie dziękuję za nazwę na pewno sprawdzę 🌼🛀
🙂
Thanks, great article.
uwielbiam takie kosmetyczne diy mam pełno książek na ten temat, tylko szkoda że czasu mało
Prawda
Ale super! Sama bym sobie zrobiła takie naturalne mydełko 😉 Kiedyś na zajęciach w Humanitarium robiłam tylko krem do rąk, ale i tak było super. Mam nadzieję, że na studiach też będę miała takie zajęcia 😀
Ok, a czy mozna zrobic domowe mydlo w plynie? Preferuje je ze wzgledu na czystosc dookola mydelniczki 🙂 przy dzieciach to roznie bywa…
Myślę, że można, tylko może nie z gliceryny, bo szybko zastyga 😉
Kiedyś przymierzałam się do zrobienia mydełka, ale skończyło się na chęciach 😉 . Fajny pomysł na prezent 🙂
Trochę bałabym się odpowiedzialność, że mogę sobie takim kosmetykiem zrobić krzywdę.
Do twarzy nie radziłabym używywać. Ale do peelengu ud czy pośladków – dlaczego nie?
Fantastyczna sprawa! Może kiedyś też się odważę i spróbuję zarobić i mydło 🙂
Super! Myślałam już kiedyś o zrobieniu mydełek jako prezentów na gwiazdkę, ale się nie odważyłam. Teraz na pewno spróbuję!:)
uwielbiam takie mydelka, kiedy mieszkalam w PL czesto odwiedzalam Stara Mydlarnie 😀