Czas leci nieubłaganie i przychodzi nagle ten dzień. Patrzysz w lustro i zastanawiasz się, czy to zmarszczka czy po poduszce ślad? Uuu… – myślisz sobie – to już tak zostanie? Przyglądasz się swemu odbiciu coraz krytyczniej i dostrzegasz coraz więcej niedoskonałości. Zastanawiasz się z przerażeniem, czy i na ciebie nadeszła chwila wypełnienia zmarszczek chirurgicznymi metodami? Widmo wyglądu staruszki zagląda ci do oczu. Do bani, co?
Robisz rachunek sumienia: co ostatnio jadłaś, w jakich warunkach atmosferycznych ostatnio przebywałaś, jakich kosmetyków używałaś. I… czy jest szansa na poprawienie stanu skóry twarzy bez igły?
Nie ma się co załamywać, bo jest rada, a nawet kilka. Już po dwóch tygodniach skóra będzie promieniała, pory ładnie zamkną, nierówności i zmarszczki wygładzą. Jeśli wprowadzisz w życie pewne nawyki, „będziesz pani zadowolona”.
12 sposobów na zachowanie zdrowej cery
1. Rozpoznaj swój rodzaj cery i postępuj zgodnie z nią. Dowiedz się, co jej szkodzi, a co jej pomaga. Banał? A jednak. Nie stosuj kosmetyków na chybił trafił.
2. Stosuj odpowiednie, nieperfumowane mydło (najlepiej, żeby było jak najbardziej naturalne). Używaj odpowiedniego dla twojej cery kremu na dzień i na noc. Używaj osobnego ręcznika do twarzy.
3. Stosuj naturalne maseczki na twarz:
– wygładzająca i idealnie odżywiająca jest maseczka z buraka, marchwi i oleju kokosowego. Zrób mazidło o objętości łyżki stołowej, nałóż na twarz na 10 minut i spłucz ciepłą wodą. Zrób delikatny masaż miękkim ręcznikiem
– ogórek zielony regeneruje, nawilża i odżywia komórki skóry
– dobre są też maseczki z alg (spirulina) oraz z zielonej i białej glinki
– a także maski z „kisielu” siemienia lnianego nakładane na 10-15 minut
– papki z ananasa
4. Zastanów się nad swoją dietą. Jesteś tym, co jesz. A więc spożywaj często produkty spożywcze bogate w zdrowe tłuszcze: orzechy, migdały, awokado oraz antyoksydanty: owoce, soki owocowe i warzywne oraz produkty bogate w witaminy A, B, E, C. Wykorzystuj dobre oleje, np. kokosowy lub lniany, zarówno spożywczo jak i kosmetycznie. Warto codziennie rano wypić szklankę wody z wyciśniętym sokiem z połowy cytryny.
5. Pij dużo wody, pij herbatę zieloną i zioła, stale się nawadniaj, nawet jeśli nie chce Ci się pić. Zielona herbata jest prawdziwym eliksirem młodości. Jej systematyczne picie pozwala dłużej zachować młodość. Oczyszczające i regenerujące działanie ziół jest nieprzecenione. Godne polecenia będą: pokrzywa, skrzyp polny, zielona pietruszka.
6. Jak ognia unikaj używek, szczególnie papierosów i alkoholu. Alkohol niszczy organizm pozbawiając skóry minerałów i witamin, a nikotyna zanieczyszcza skórę.
7. Dotleniaj się, uprawiaj sport, spaceruj. Czy trzeba to w ogóle komentować? 🙂
8. Codziennie ćwicz mięśnie twarzy: rób dziwne miny, napinaj mięśnie twarzy, gimnastykuj ją. Gimnastyka taka polega na napinaniu i rozluźnianiu mięśni, najlepiej rano i wieczorem. Najprostsze ćwiczenia to wyraźne wypowiadanie liter alfabetu, ponieważ to właśnie wtedy pracują wszystkie mięśnie twarzy.
9. Wysypiaj się. Skóra osób mających problemy ze snem szybciej się starzeje i wolniej regeneruje.
10. Specjalnie nie opalaj skóry twarzy, ale też nie stosuj filtrów przeciwsłonecznych. W słoneczne dni noś okulary i czapkę z daszkiem.
11. Jeśli nie musisz, nie maluj się. Daj skórze odpocząć. Mimo to dbaj o wygląd twarzy: może warto nałożyć ziołową hennę na rzęsy i brwi. Pamiętaj też o ładnej fryzurze, wyregulowanych brwiach i pięknych kolczykach.
12. Udaj się do dermatologa. Naprawdę warto. Lekarz wskaże najlepszą pielęgnację dla Twojej twarzy. Może też doradzi, jakie zabiegi kosmetyczne warto przeprowadzić. Codziennie masuj miejsca na twarzy, gdzie pojawiają się zmarszczki. Rób to delikatnie, okrężnymi ruchami.
Prawda jest taka, że twarz macie tylko jedną i wiele możecie sami wskórać, zapobiegając i pielęgnując ją. Niech zmarszczka Was nie trapi. Poślijcie ją w diabły!
_________________________________________________________________________________
Spodobał się artykuł? Uważasz, że inni powinni go przeczytać? Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz lub skomentujesz,
dołączysz do mojego fanpage na Facebooku
dołączysz do obserwatorów na Instagramie
Jak ja się cieszę że jeszcze nie mam tego problemu , lecz gdy się zjawi będę wiedziała co robić. 😘 Super pościk.
Jeszcze nie mam takiego problemu, aczykolwiek lepiej zapobiegać niż leczyć 🙂 Cenne wskazówki, dziękuje!
Z unikaniem opalania bym polemizował, ale nadmiar wszystkiego może zaszkodzić 🙂
Miałam na myśli unikanie opalania twarzy, ale nie unikanie opalania ciała. Ciało musi łapać promienie słoneczne. Słońce dostarcza cennej witaminy D3.
Zauważ, że zostało napisane – specjalnie się nie opalaj ale też nie stosuj kremów z filtrami. Moim zdaniem słusznie. Również jestem ogromną przeciwniczką kremów z filtrami i mitów na ten temat czemu dałam wyraz w jednym z moich artykułów. Niemniej nadmierna ekspozycja twarzy na słońce wysusza skórę i powoduje przebarwienia. Ludzie zjarani na twarzy wyglądają o 20 lat starzej…to powinno być wystarczającym argumentem aby nie leżeć plackiem i jarać buźkę…Owszem muskanie promieniami ale nie placek 😉
Dobrze to ujęłaś, dokładnie o to mi chodziło:)
Czy to zwierzątko na końcu to diabeł tasmański ;)? A tak a`propos posta… hmmm… stawiam sobie diagnozę pełną sprzeczności. Wysypianie.. tu kompletna klapa. Niedostatków snu nie dam razy za tej „kadencji życiowej” nadrobić :/ Używek jakichkolwiek brak, czyli jest jakaś tam nadzieja. Jedzenie z doskoku, ale dojadam po Zaciechach, a że odżywiają się zdrowo i rozmaicie, więc coś tam i mnie odratuje 😉 Malowanie – eee tutaj jestem spokojna, nie jest źle 😀 Gimnastyka twarzy… hmm jakby się tak zastanowić, to codziennie robię głupie miny do mojego dwuletniego Zaciecha, więc odhaczone. A tak na poważnie: ostatnio odkryłam fajny specyfik – czarne mydło na bazie oliwek. Fenomenalnie oczyszcza twarz. Sama jestem zszokowana efektami. Na to odpowiedni krem i można żyć wieczne 😉 Pozdrawiam!
Lidio, cieszę się, że rozpoznałaś. Tak, do tasmański diabeł 🙂 A możesz podać nazwę tego mydła z oliwek?
O ile piekniej byloby gdyby kazdy stosowal sie do tych rad (jestem ogromnie za!) zamiast isc na latwizne. Niestety zastrzyk z kwasem czy botoksem daje natychmiastowe efekty (daje tez obrzydliwe rezultaty).
Zgodze sie, ze dieta to najwaznieszy aspekt dbania o siebie wewnetrznie i zewnetrznie, tak jak i np. joga twarzy.
Swietny artykul!
Dobrze, że wspomniałaś o diecie 🙂 To jest naprawdę ważne jeżeli chodzi o wygląd naszej cery, a często o tym zapominamy 😉
Przeczytałam. Biegnę się dotleniać i nawodnić czym prędzej. No i nie malowałam się dzisiaj. Jednak zrobiłam coś dobrego dla swojej skóry 🙂
Fakt, faktem, że nie przejmuje się zmarszczkami jako takimi. Uważam, że są naturalnym efektem starzenia się, aczkolwiek moja narzeczona mówiła, że robię miny (mimowolnie) i przez to będę miał zmarszczki. Z drugiej strony ty napisałaś w pkt 8 żeby robić ćwiczenia twarzy, ja jedno ma się do drugiego? 🙂
Tu chodzi bardziej o ćwiczenie i napinanie różnych partii twarzy, wykonywane regularnie i we właściwy sposób. Polecam poczytać o jodze twarzy:)
Trafne sposoby. Większość z nich znam. 🙂 Mi zostało tylko zacząć się zdrowo odżywiać, bo słodycze i fastfoody to moja największa słabość. :/
Pozdrawiam 🙂
Ze wszystkim powyższym zgadzam się. Tylko niech mi ktoś wbije do głowy pewny zdrowy tryb życia. Muszę sobie też częściej nakładać mazidła na twarz 😉
Super post, niby tyle oczywistych faktów, jednak często zapominamy o nich, przez co nasza twarzyczka staje się powoli nieciekawa i stara
Największy problem mam z pkt. 9 Wysypiaj się 🙁
U mnie niestety też największy problem jest z odpowiednią ilością snu :/
Powinniśmy stosować zdecydowanie jak najwięcej naturalnych metod na zachowanie witalności i świeżości. Wysypianie się, naturalne maseczki na twarz, unikanie odżywek to metody stare jak świat… ale też bardzo skuteczne. Medycyna estetyczna może za to korygować to, czego nie da się osiągnąć naturalnymi sposobami 😉
Super post 🙂 I bardzo dużo wskazówek, na które muszę zwrócić większą uwagę! 🙂
Bardzo ważne kwestie poruszyłaś. Często zapominamy jak ważne są dieta, picie wody niegazowanej i sen 🙂
Dieta i ruch! A pozniej kremy z retionlem 🙂 To moje sposoby na zmarszczki 🙂
Dużo osób w pierwszej kolejności myśli o medycynie estetycznej – botoks, kwas itp. A lepiej zacząć od naturalnych sposobów. Bardzo ciekawe efekty daje maseczka ze spiruliny, którą stosuje u nas kosmetolog. Panie są bardzo zadowolone 🙂
Potwierdzam, uwielbiam maseczki z alg
Na razie ten problem mnie nie dotyczy ale dzięki za wskazówki:)