Lubię czosnek i dobrze mi z tym – jak jeść czosnek bez utraty jego wartości leczniczych

Dziś 16 stycznia, imieniny obchodzą Bernard, Marceli i Włodzimierz, a w kalendarzu świąt dziwnych mamy Dzień Pikantnych Potraw. Z tego powodu i czosnek doczekał się swojego wpisu.

Uwielbiam pikanterię w potrawach. Zawsze bardziej pociągały mnie słone i ostre przekąski niż słodkości. Podobno jestem mistrzem zapiekanek, za to ze słodkimi wypiekami idzie mi gorzej. Nigdy też nie przepadałam za naleśnikami czy makaronami na słodko i bardzo szybko odkryłam, że naleśniki ze słonym nadzieniem są dla mnie dużo ciekawszym rozwiązaniem.

 

Teraz trochę o czosnku, bo on jest dzisiejszym bohaterem

Wielu ludzi czosnku unika ze względu na jego smak, co trochę mnie zastanawia. Może jestem dość nietypowa, bo mnie nie odpycha jego zapach i smak. Niektóre osoby po zjedzeniu czosnku mogą wydzielać charakterystyczną woń, ale nie jest to wina czosnku, tylko spraw związanych z trawieniem i wchłanianiem.

Tymczasem roślinka ta jest naturalnym antybiotykiem i skarbnicą wielu składników odżywczych. Może ten artykuł nieco odczaruje małego śmierdziuszka 🙂

 

Czosnek pospolity Allium sativum L.

Czy wiesz że…

Jego łacińska nazwa wywodzi się od celtyckiego słowa all, co oznacza piekący, ostry, pikantny.

Najważniejszy w czosnku jest aminokwas alliina, który dopiero po zmiażdżeniu lub posiekaniu ząbków oraz pod wpływem enzymu allinazy wydobędzie związek o wielkiej mocy: allicynę.

Allicyna jest związkiem siarki i jest obdarzona skutecznym działaniem bakteriobójczym, grzybobójczym i nie tylko.

 

Co fajnego zawiera czosnek

Olejek lotny
Adenozynę chroniącą przed tworzeniem się groźnych zakrzepów
Garlicynę wykazującą działanie bakteriobójcze
Kwasy organiczne i polisacharydy
Witaminy: C, D oraz witaminy z grupy B
Biopierwiastki takie jak: potas, fosfor, wapń, magnez, żelazo, siarka, jod, selen, german

 

Jak jeść czosnek bez utraty jego wartości leczniczych – WAŻNE wskazówki

Czosnek świeży ma najwięcej substancji leczniczych.

Zostało potwierdzone naukowo, że największą moc leczniczą ma świeży czosnek, drobno posiekany lub zmiażdżony i odstawiony na 10 minut. W tym czasie allinaza rozłoży alliinę na związki o aktywnych właściwościach leczniczych.

 

Ciekawe

Właściwości lecznicze posiada też czosnek ugotowany, ale nie dłużej niż 6 minut

 

Czosnek nie dla każdego!

Odradza się spożywanie czosnku i kurację nim:

– kobietom ciężarnym i karmiącym piersią

– diabetykom od dłuższego czasu przyjmującym insulinę

– osobom z niskim ciśnieniem krwi ze skłonnością do częstych jego spadków

– osobom z zaawansowanymi schorzeniami wątroby, kamicą żółciową i niestrawnością

– osobom z ostrym nieżytem jelit, bo wywołuje u nich efekt częstego, uciążliwego odbijania

– osobom zażywającym leki przeciwzakrzepowe, gdyż czosnek wchodzi z nimi w interakcje (ryzyko krwawień wewnętrznych). Osoby oczekujące na operacje nie powinny jeść czosnku.

– osobom po zabiegach chirurgicznych

– osobom stosującym kuracje paracetamolem

– dzieciom poniżej 2 roku życia

 

Na każdego czosnek zadziała inaczej, więc każdy indywidualnie powinien dawkować czosnek i sprawdzać jak się po nim czuje. Pamiętajmy, że wszystko w nadmiarze może zabić, nawet czysta woda.

_________________________________________________________________________________
Spodobał się artykuł? Uważasz, że inni powinni go przeczytać? Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz lub skomentujesz,
dołączysz do mojego fanpage na Facebooku
dołączysz do obserwatorów na
Instagramie

 

Źródło i inspiracja: książka Zbigniewa T. Nowaka „Antybiotyki z apteki Pana Boga”.

Przeczytaj jeszcze:

Czosnek niedźwiedzi – zdrowie prosto z lasu

 

 

 

 

24 myśli na temat “Lubię czosnek i dobrze mi z tym – jak jeść czosnek bez utraty jego wartości leczniczych

  1. Lubię wrzucić zgnieciony czosnek na patelnię jako przyprawę. Raczej go potem nie jem. Ciekawe czy w taki sposób też chociaż trochę korzystam z jego zdrowotnych właściwości.

  2. Ja naprawdę bardzo lubię czosnek i według mnie on naprawdę super pachnie i smakuje. 🙂 Wiem, że ludzie są różni, ale trudno mi zrozumieć, kiedy ktoś mówi, że go od czosnku odrzuca albo że czosnek śmierdzi.
    Nie wiedziałam, że czosnek jest aż tak bogaty w różne dobre dla nas składniki. Dzięki za poszerzenie wiedzy! 🙂

  3. Ja uwielbiam tego śmierdziuszka <3 Nie zauważyłam, czy to napisałaś, ale warto pamiętać, by nie jeść go za dużo – właśnie ze względu na wątrobę 🙂

  4. Nie miałam pojęcia, że można tyle napisać o pospolitym czosnku. U nas czosnek dodawany jest praktycznie do wszystkiego. Ale chyba że względu na fakt że lubimy wyraziste smaki. Oczywiście podlega wtedy obróbce cieplnej, ale mąż lubi też surowy na kanapce. Dla odporności. Coz to jak po nim pachnie to inna sprawa 😉

  5. czosnek jest wspaniały, uwielbiam!
    jedna z najważniejszych przypraw.
    czytałam, choć nie pamiętam źródła ani powodu, że nie należy przechowywać czosnku świeżego w lodówce, ponieważ w niskiej temperaturze wydziela się szkodliwa substancja… no właśnie nie pamiętam jaka! w każdym razie nie przechowuję w lodówce, a do potraw, które wiem, że będą przechowywane kilka dni w lodówce w stanie surowym – np. do past – dodaję czasem suszony.
    rewelacyjny jest czosnek niedźwiedzi, jego liście…
    u mnie na blogu fajny przepis na wytrawne muffiny z czosnkiem niedźwiedzim – zapraszam:
    http://www.zwidokiemnastol.pl/index.php/przepisy/muffiny-z-czosnkiem-niedzwiedzim/

Dodaj komentarz