Podejmuję temat niełatwy i denerwujący, ale wart pewnych przemyśleń. Medyczne dezinformacje, które tu zebrałam, opracował dr Richard A. Huntoon, naturopata z Centrum Leczenia Medycyny Alternatywnej w NY. Z kolei do napisania dzisiejszego artykułu zainspirowała mnie Katarzyna Lewko, która w książce „Leczenie dobrą dietą” ostatni rozdział poświęciła opisowi poważnych i niebezpiecznych kłamstw głównego nurtu, którymi regularnie jesteśmy karmieni.
Nie piszę teraz po to, by ekscytować się „teoriami spiskowymi” lub po to, by kogoś nastraszyć. Ale zastanówmy się, jak często słyszymy słowa typu: „Dlaczego <oni> chcieliby naszej szkody?”, „Karmią nas i zapewniają dach nad głową, to oznacza, że chcą dla nas dobrze!”.
Materia okazała się zbyt obszerna, by zmieścić ją w jednym artykule, dlatego powstaną trzy części. Zapraszam do pierwszej.
Herezja nr 1
Organizmy zmodyfikowane genetycznie (GMO) mogą wyżywić świat
Na stronie Ministerstwa Środowiska można przeczytać definicję GMO (Genetycznie zModyfikowany Organizm): „…Organizm genetycznie zmodyfikowany to organizm inny niż organizm człowieka, w którym materiał genetyczny został zmieniony w sposób nie zachodzący w warunkach naturalnych…”.
Innymi słowy, genetyczna modyfikacja w przypadku GMO oznacza sztuczne wstawienie obcych genów do materiału genetycznego danego organizmu. Geny przenosi się przekraczając granice między gatunkami, np. geny zwierząt do rośliny. Metody przy tym stosowane są nieprecyzyjne. Nigdy w przyrodzie takie organizmy nie powstają w sposób naturalny, np. pomidor z genem ryby, ziemniak z genem meduzy, karp i ryż z genami człowieka, sałata z genem szczura, soja i kukurydza z genami bakterii.
Cytuję Jadwigę Łopatę, ekologiczną noblistkę: „Genetycznie Modyfikowane Organizmy są patentowane i należą do wielkich korporacji. Nigdy w przyrodzie takie organizmy nie powstają w sposób naturalny, np. ziemniaki z genami meduzy czy ryby z genami człowieka. Nie będziemy mieli wyboru, jeśli dopuścimy do upraw GMO, bowiem z czasem nastąpi zanieczyszczenie upraw tradycyjnych przez GMO. Jest to proces nieodwracalny!
GMO powoduje pogłębianie się problemów głodu na świecie. Udowodniono to wielokrotnie, że z łatwością wykarmimy świat jeśli postawimy na lokalne, tradycyjne, proekologiczne rolnictwo. Natomiast jeżeli dopuścimy do dalszego rozprzestrzeniania upraw GMO to bieda i głód będą się zwiększać a jedynymi beneficjentami z wprowadzania GMO są i będą ponadnarodowe korporacje.”
Bzdura nr 2
Przesiewowe zabiegi medyczne zapobiegają przedwczesnej śmierci
Oczywiście nie wszystkie i nie zawsze badania przesiewowe niosą ryzyko czy niebezpieczeństwo. Na skutek błędnej diagnostyki, „choroba” może zostać „wykryta” u osoby zdrowej, a u chorej nie wykryje się żadnych oznak. Ale nie tylko o to chodzi. Oto reprezentatywne przykłady zabiegów medycznych uruchamianych przy niektórych badaniach przesiewowych.
Mammografia
Ilość nowotworów wywołanych przez promieniowanie rentgenowskie potroiła się w ostatnich dwóch dekadach, a diagnostyka obrazowa została już przez rząd USA przyjęta jako przyczyna raka. Umieralność na raka piersi została skorelowana z programami badań przesiewowych i medycznych technik diagnostycznych, konkretnie chodzi tu o mammografię. W rzeczywistości, 70 do 80 % wszystkich obecnych rozpoznań mammograficznych, po biopsji nie wykazuje raka.
Regularne badania mammograficzne są jedną z najpopularniejszych i najczęściej zalecanych kobietom metod wykrywania raka piersi. „Na świecie jest około 1,3 mln ofiar mammografii. To kobiety, u których błędnie zdiagnozowano raka piersi i poddano nieprawidłowemu leczeniu. Wykonywane w ogromnych ilościach badania mammograficzne, a także dalsze leczenia i testy medyczne to w rzeczywistości dofinansowywanie przemysłu medycznego i kampanii na rzecz walki z tą chorobą”. – podaje Journal of Medicine.
PSA
Marker gruczołu krokowego (PSA) we krwi, wygląda na antygen specyficzny dla prostaty, a jego wysokie poziomy są podobno związane z rakiem prostaty. Problem jest taki, że te relacje nie zawsze są poprawne, a kiedy są, rak prostaty nie zawsze jest śmiertelny. Tylko około 3 % wszystkich ludzi umiera z powodu raka gruczołu krokowego.
Badanie poziomu PSA zwykle prowadzi do nadrozpoznawalności raka, następnie biopsji i leczenia którego skutkami ubocznymi jest impotencja i nietrzymanie moczu. Powtarzające się biopsje mogą rozprzestrzeniać komórki raka do toru utworzonego przez igłę, lub przez wycieki komórek nowotworowych bezpośrednio do krwiobiegu, lub systemu limfatycznego.
Aktualne wiadomości dla wielu chorób za bardzo skupiają się na zabiegach, a za mało na zapobieganiu. A jest to niezwykle niebezpieczny i wysoce ryzykowny trend dla większości ludzi, nierozumiejących jak należy dbać o swoje zdrowie.
Osteoporoza
Miliony kobiet zachęca się do skorzystania z rentgenowskich prześwietleń aparatami DXA lub DEXA oraz ze stosownych lekarstw na chorobę, która nie dawała żadnych objawów. Osteopenia i osteoporoza zostały przez WHO formalnie określone jako choroby układu kostnego ze względu na odchylenia do standardów mineralnej gęstości kości. Jako model wzorcowy przyjęto gęstość kości… 30-letniej kobiety! Doprowadzono do tego, że kobiety boją się mieć rzadsze kości, biorąc przy okazji ogromne dawki wapnia pierwiastkowego, aby kości zagęścić za wszelką cenę. Najbardziej niepokoi fakt, że ogromna liczba zdrowych kobiet jest nakłaniana do ryzykownego leczenia, generującego miliardy dolarów dochodu producentom urządzeń DXA, lekarzom, farmaceutom, a przede wszystkim przemysłowi farmakologicznemu. – źródło: Katarzyna Lewko, „Leczenie dobrą dietą”.
Bujda nr 3
Dopuszczalne poziomy składników chemicznych
Po organizmie człowieka krąży ponad 200 syntetycznych substancji chemicznych z powodu kontaktu z wszechobecnymi toksynami. Większość z nas nie wykryje ich obecności w swoim organizmie, ale trzeba pamiętać, że wciąż wchłaniamy m.in. GMO, sztuczne aromaty, barwniki, środki konserwujące, środki emulgujące, azotany, herbicydy, pestycydy dosłownie na każdym kroku, nawet stąpając po trawniku skażonym chemią. Co zostawimy w spadku przyszłym pokoleniom?…
Fałsz nr 4
Dzisiaj ludzie są zdrowsi niż w poprzednich pokoleniach, bo żyją dłużej
Przepraszam, ale jak słyszę: „Żyć 200 lub więcej lat? Tylko PO CO?” to szlag mnie trafia. Marzy mi się dłuższe niż średnia krajowa życie w dobrej kondycji psychicznej i fizycznej. Chcę obserwować rozwój i przemiany ludzkości. Chcę długo żyć, bo ciekawi mnie życie.
W ostatnich dwóch dekadach XX wieku oczekiwana długość życia w chwili narodzin wzrosła o kilka lat zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Związane jest to z ogromnym kosztem jakości życia starszych ludzi, cierpiących z bólu i większej niż kiedykolwiek niepełnosprawności w ostatnich 15 latach życia. Największym czynnikiem obciążenia groźnymi chorobami w krajach najbardziej rozwiniętych jest zła dieta.
Manipulacja nr 5
Pola elektromagnetyczne i bezprzewodowe promieniowanie nie są szkodliwe dla człowieka
Mowa o kuchenkach mikrofalowych i telefonach komórkowych.
Sztuczne promieniowanie elektromagnetyczne niszczy całkowicie energię życiową w pokarmach, ponieważ następuje przerwanie wiązań chemicznych w białkach. Jeśli połączymy promieniowanie kuchenek mikrofalowych z wcześniejszym głębokim mrożeniem pokarmów, to w wyniku otrzymujemy pokarm wartości odżywczej papieru.
Organizm jest zmuszony do wydatkowania olbrzymiej ilości energii, by taki „pokarm” strawić. Typowe objawy po zjedzeniu takiego posiłku to zmęczenie i senność. Z czasem pojawiają się zaburzenia pracy jelita grubego, problemy z florą jelitową i produkcją endogennej witaminy K (skutkujące m.in. niebezpiecznymi krwawieniami z nosa), stany przygnębienia, depresje i czarnowidztwo. W grudniu 1989 r. brytyjscy naukowcy w opublikowanym w prestiżowym piśmie medycznym „Lancet”, w artykule przedstawili wyniki badań wskazujących na zachodzenie zmian w odżywkach dla niemowląt, które to pokarmy podgrzewano w kuchenkach mikrofalowych. Według badań, zawarty w pokarmach aminokwas l-prolina, składnik wielu białek, w wyniku działania promieniowania mikrofalowego przybiera postać izomerów o właściwościach toksycznych dla układu nerwowego i nerek.
Nie najlepiej sprawa przedstawia się z telefonami komórkowymi. Według wiarygodnych badań naukowych, dzieci kobiet używających w ciąży telefonów komórkowych częściej mają problemy behawioralne. Obszerne studium, w ramach którego przebadano ponad 13 tysięcy dzieci, wykazało, że korzystanie z komórki zaledwie dwa-trzy razy dziennie w okresie ciąży wystarcza, by zwiększyło się ryzyko wystąpienia u dzieci nadpobudliwości oraz trudności ze sprawowaniem, emocjami i relacjami międzyludzkimi przed osiągnięciem wieku szkolnego. Prawdopodobieństwo to jest jeszcze większe, gdy dzieci same używają telefonów przed siódmym rokiem życia. – źródło: Janusz Dąbrowski, „Barwy Twojego Zdrowia”.
Żyjemy na tym świecie nie od wczoraj, raczej wiemy, że jesteśmy zdani na siebie. Ufajmy, ale sprawdzajmy.
Oświadczenie autora artykułu: wygłaszane tu opinie i wnioski są subiektywne i nie mają na celu nikogo urazić, w szczególności lekarzy. Każdy człowiek jest wolny i ma prawo do własnych wyborów i analizy rzeczywistości. Autor nie ponosi odpowiedzialności za interpretacje podanych tu informacji, mających pierwotne źródło w opracowaniu dr Richarda A. Huntoona, naturopaty z Centrum Leczenia Medycyny Alternatywnej w NY.
_________________________________________________________________________________
Spodobał się artykuł? Uważasz, że inni powinni go przeczytać? Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz lub skomentujesz,
dołączysz do mojego fanpage na Facebooku
dołączysz do obserwatorów na Instagramie
Źródło i inspiracja: Katarzyna Lewko, „Leczenie dobrą dietą”
W tym medycznym świecie jest bardzo dużo dezinformacji.
Jestem w szoku. Szczególnie jeśli chodzi o badania raka piersi 🙁
Od pewnych rzeczy, wynalazków, przedmiotów na trwałe zapisujących się w naszej codzienności, nie jesteśmy w stanie się zdystansować, ale z pewnością możemy bardziej świadomie spojrzeć na zagrożenia, jakie nam fundują.
Uwielbiam czytać takie posty ! Dobrze że zastawiamy się co jemy, co nas otacza i jak wieloma kłamstwami jesteśmy karmieni !
Pozdrawiam
Co do GMO, to najgorsze jest to, że tak naprawdę skutki tych zabiegów będą widoczne dopiero wtedy, kiedy będzie już za późno na cokolwiek.
Swietny wpis ? nie mam mokrofalowki, a produktow GMO ?
Mega świetny wpis ! Zgadzam się z Tobą.
Bardzo ciekawy temat, czyta się od początku do końca z olbrzymim zaciekawieniem 🙂
gdyby tak zbadać każdą dziedzinę życia to pewnie by się okazało, że jest coś co nam szkodzi i coś co nie szkodzi
Uważam, że to jest popadanie ze skrajności w skrajność.
Nie pozostaje nam nic innego jak zyc swiadomie i na wlasna reke, probowac byc samowystarczalnym.
Jestem przekonana,ze w tym co napisalas jest wiele prawdy. NIESTETY!
Szalenie ciekawy wpis do dyskusji. Niby dużo wiemy, a tak naprawdę ta wiedza jest albo „po łebkach”, albo z „demotów”. Niestety niewielu z nas chce się zagłębić w tematy, które powinny być ważne dla człowieka.
Dziękuję Ci za ten tekst.
Ciekawe, przerażające i na pewno do przemyślenia informacje. To niesamowite, że w dzisiejszym świecie jesteśmy jak dzieci we mgle, wprowadzani w błąd na każdym kroku.
Punkt pierwszy mnie zszokował. Ciekawy artykuł, o wielu rzeczach nie miałam pojęcia.
Hej ho 🙂 Odkryłam wegedrogę (bloga) przez ShareWeeka AD 2019! Powoli się rozgaszczam i podczytuje artykuły.
Fajnie, że poruszasz tematy zdrowotne. Mam nadzieję, że czytelnicy zaciekawieni Twoim zestawieniem zechcą sami dokopywać się do większej ilości informacji.
Jeśli chodzi o profilaktykę, to warto się badać! Mój ginekolog robi USG piersi a nie kieruje na mammografię.
Temat GMO rozgrzewa mnie jak zdanie „olaboga chemia w jedzeniu” bo… wszystko jest chemią 🙂 (składa ‚się z atomów, cząsteczek etc.) i trzeba być bardziej precyzyjnym w clickbaitowócy tytułach aby nie siać paniki, np. „metale ciężkie w warzywach”, „antybiotyki w mięsie”, „fipronil na jajach” (to tylko przykłady). No i GMO: cząsteczki GMO czy GMO nie może „krążyć nam w żyłach” – bo jest ORGANIZMEM! No chyba, że zrobią jakiegoś GMO pasożyta ale zazwyczaj GMO używa się w kontekście jedzenia. „Ekomarki” żywnościowe piszą sobie na opakowaniach bezGMO jakby czyniło to z ich produktu coś LEPSZEGO od produktów konkurencji, w rzeczywistości stwierdzając oczywistą-oczywistość, bo Polska jest krajem „wolnym od GMO” oraz siejąc propagandę strachu przed tą technologią. Jeśli Czytelnik ma kilkanaście minut wolnego czasu to uprasza się Czytelnika o wklepania w youtuba: Kasia Gandor UNFOLD GMO i doinformowanie się z drugiej strony barykady 🙂
Witaj, dziękuję że Ci się chciało napisać tak obszerny komentarz 🙂 Chętnie zapoznam się z zaproponowanym przez Ciebie materiałem Kasi Gandor. Wszystkiego dobrego <3