Koszmarnym komarom mówimy NIE. Jak sobie z nimi poradzić w naturalny sposób?

Komary zrobiły się sprytniejsze: podlatują, siadają na łóżku, a następnie idą pieszo, aby nikt ich nie słyszał.

Te małe, upierdliwe gnojki jednak nie są takie sprytne. Latają wolno, mają słaby refleks (szczególnie gdy się nażłopią krwi) i są nieostrożne. Łatwo je unicestwić, na przykład wciągając odkurzaczem. I wcale nie idą do nas po łóżku na piechotę, lecz zdradza ich bzyczenie podczas nalotu na ofiarę.

Choć ciężko w to uwierzyć, komary stanowią przysmak dla niektórych ryb czy ptaków. Gdyby nie występowały w ilości apokaliptycznych plag, ich gatunek szybko by wymarł.

Ukłucia komara nie poczujemy, ponieważ w jego ślinie znajdują się składniki znieczulające. Ślina kąsającego owada zawiera również enzymy zapobiegające krzepnięciu krwi, przez które dochodzi do reakcji alergicznej i powstają bolesne bąble.

Nadal w wielu gospodarstwach domowych stosuje się preparaty z zawartością DEET (etoksylowany alkohol benzylowy (N,N-Dietylo-m-toluamid odstraszający komary, kleszcze lub meszki, uznany za szkodliwy i drażniący). Większość preparatów przeciw tym nielubianym owadom zawiera różne stężenie DEET.

Mam bardzo złe doświadczenia z jednym z popularnych repelentów (nazwa preparatu zaczyna się na literę R). Przez dwa tygodnie miałam objawy ciężkiej grypy, więc odradzam stosowania tego typu środków zaradczych. I tak nie zabijecie tym komara, jedynie go osłabicie, a przy okazji – również siebie.

 

Więc – może są jakieś inne, naturalne sposoby skutecznego odstraszania komarów? Najpierw zadajmy sobie pytanie:

 

Kogo i dlaczego najczęściej gryzą komary?

Profesor entmologii z University of Florida, Jonathan Day, twierdzi, że:

„Około 20% populacji jest chętniej kąsana niż pozostałe 80%.”

Według badań komary dwukrotnie częściej atakują osoby z grupą krwi 0 niż pozostałe grupy. Inne badanie mówi, że 85% populacji wydziela przez skórę sygnał chemiczny świadczący o tym, jaką ma grupę krwi. Wywnioskowano, że komary chętniej atakują grupę 85% populacji, która zdradza swoją grupę krwi.

Komary częściej atakują osoby ubrane w ciemne kolory: czarny, granat, czerwony.

Komary wyczuwają nasz oddech nawet z odległości 50 metrów. Czują wydalany przez nas dwutlenek węgla. Przede wszystkim osoby wyższe i tęższe wabią komary najczęściej, ponieważ wydychają większe ilości tego gazu.

Komary reagują też na substancje chemiczne produkowane przez nasze ciała. Wabi je zwłaszcza mieszanina kwasu mlekowego, kwasu moczowego, amoniaku i innych związków obecnych w ludzkim pocie. A bardziej pocą się ci, którzy uprawiają sporty lub pracują fizycznie, a także osoby z nadwagą.

Również podwyższona temperatura ciała wabi komary.

Alkohol zwabia komary, więc osoby po drinku będą nie lada atrakcją dla tych owadów.

 

Co odstrasza komary?

Witamina B1

Zauważyłam na własnej skórze, że komary przestały mnie nękać po przyjmowaniu witaminy B1. Ja suplementuję B-Complex z magnezem marki Viridian. Pot po witaminie B1 wydziela nietolerowaną przez komary woń. Zapach ten jest nieprzyjemny tylko dla owadów. Można też zrobić roztwór witaminy B1 i nakładać na narażone na ukąszenia miejsca.

Olejki eteryczne

Chyba każdy o tym słyszał, że komary nie cierpią określonych ziół. Oto lista znienawidzonych przez nie zapachów:

goździki, eukaliptus, rozmaryn, cedr, mięta pieprzowa, geranium, lawenda, bazylia, koper włoski, tymianek, cytryna, pomarańcza, cynamon.

Do butelki z atomizerem wlejcie wodę i po kilka kropli ulubionych olejków. Spryskajcie otoczenie wokół. Można również skorzystać z kominków do aromaterapii.

Cytryna

Komary nie lubią zapachu cytrusów. Dobre efekty daje olejek eteryczny cytrynowy i pomarańczowy, picie wody z cytryną, cytrynowe świece (startą skórkę z cytryny można zmieszać z woskiem).

Ocet

Te małe bestie nie znoszą zapachu octu. Pomagają miseczki z wodą i octem ustawione na parapecie okna.

Śmiercionośna kąpiel

Zafunduj nicponiom ostatnią kąpiel.  Na talerzyku zapal świecę, wlej 10 łyżeczek wody i dodaj łyżkę formaliny. Zwabione ognikiem świecy – utopią się.

Moskitiera

Załóż moskitierę na okna, a te małe cholery niech sobie umrą z głodu.

 

Mam nadzieję, że artykuł się przydał i podane tu sposoby walki z komarami odniosą pożądany skutek.

A jakie są Wasze sposoby? Czekam na Wasze komentarze 🙂

______________________________________________________________________________________________
Spodobał się artykuł? Uważasz, że inni powinni go przeczytać? Będzie mi miło, jeśli go udostępnisz lub skomentujesz,
dołączysz do mojego fanpage na Facebooku
dołączysz do obserwatorów na Instagramie

Źródło:1

15 myśli na temat “Koszmarnym komarom mówimy NIE. Jak sobie z nimi poradzić w naturalny sposób?

  1. całe lato był u nas spokój z komarami, a ostatnie dwa tygodnie to jakiś najazd, mnóstwo ich i co wieczór latam z klapką :/ Bardzo zaciekawiły mnie informacje kogo komary gryzą najczęściej 😛

Dodaj komentarz